Zdrowie i choroba często stają się przedmiotem książek, artykułów prasowych czy audycji emitowanych w telewizji bądź radiu. I trudno się temu specjalnie dziwić: temat ów interesuje do pewnego stopnia nas wszystkich, a więc jego poruszanie niemal zawsze gwarantuje określoną oglądalność czy – by tak rzec – „słuchalność”. Trudno jednak zaprzeczyć, że ludzkie zdrowie stanowi nierzadko pole do nadużyć ze strony rozmaitych twórców: w grę wchodzą przecież często niezwykle silne emocje, co sprzyja wykorzystywaniu zagadnienia zdrowia i choroby dla osiągania osobistych korzyści przez ludzi postronnych. Żerowanie na czyimś nieszczęściu nie jest niestety zjawiskiem tak rzadkim, jak moglibyśmy sobie tego życzyć: ludzkie zdrowie bywa przedmiotem manipulacji, które – choć nie zawsze nieuczciwe od strony prawnej – powinny w każdych okolicznościach budzić społeczny opór. Pamiętajmy bowiem, że nasze zdrowie to kwestia prywatna i tylko my mamy prawo zdecydować, komu i w jakich okolicznościach ujawnimy prawdę na ten temat.